piątek, 18 stycznia 2013
PRZERWA
Czasami zdarzają się w życiu takie momenty, kiedy nic się nikomu nie chce, na nic nie ma się ochoty, wszystko ma się w przysłowiowej dupie. Ja tak mam. A kompletny brak weny jeszcze mi to wszystko bardziej utrudnia. Zatrzymałam się na szóstce, cóż i tak dobrze, że do niej w ogóle dotarłam. Jak na razie siódemki nie widać w mojej głowie, a co już dopiero na papierze. Czy kiedyś pojawi? Czas pokaże, choć bardzo chciałabym dodać tu swoją szczęśliwą liczbę. Bo plany w głowie są, gorzej z przepisaniem tego na papier. Ale gdybym jednak nie dała rady (nie daj Boże, odpukać trzy razy) wtedy na blogu pojawi się streszczenie dalszego ciągu, które będzie przedstawiało to, co mam w głowie i to, co miało się tu pojawić i trzymać Was w niepewności do samego epilogu. Aczkolwiek jestem dobrej myśli. Niedługo będę miała ferie. Kto wie, może ten czas pozytywnie wpłynie na mój mózg i poprawi jego działanie. Wam pozostaje cierpliwie czekać. Będę biła pokłony tym, którzy za kilka miesięcy, gdy pojawi się tu dalszy ciąg, będą dalej to czytać i nie zapomną, że all-against-us kiedykolwiek istniało. Bo ja nie zapomnę, że stworzyłam coś kontrastowego do opowiadań innych autorek...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Będę czekać na kolejny rozdział jak długo potrzeba, bo to opowiadanie jest tego warte. :)
OdpowiedzUsuńChciałabym powiedzieć: nie rób nam tego! Ale powiem, że rozumiem, bo przecież to wszystko jest ludzkie, każdemu się to zdarza. Ja będę czekać napewno, all-against-us nadal będzie czekało u mnie na 1 pozycji w zakładkach ulubionych :) buziaki, czekam! /Kasia
OdpowiedzUsuńWracaj szybko! ;D
OdpowiedzUsuńPojawił się jedenasty rozdział na when-the-sun-goes-downstairs.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)
To jedno z lepszych, jak nie najlepsze opowiadanie jakie czytałam, także ja osobiście poczekam ile będzie trzeba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Życzę Ci żebyś szybko uporała się ze swoimi problemami i szybko do nas wróciła. Pozdrawiam serdecznie i bedę czekać z niecierpliwością na Twój powrót :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Paulina :)
Szkoda, ale rozumiem :) Oczywiście będę czekać i nadal śledzić te opowiadanie, jak już wena do ciebie powróci :)
OdpowiedzUsuńja też będę czekać, bo jestem bardzo ciekawa jak rozwinie się ta historia. Mam nadzieję, ze liczba "czekających" którzy zostawiają tu komentarz, wpłynie pozytywnie na Twoją wenę ! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie, to dopiero początek-
http://co-zlego-to-nie-my.blogspot.com/
buziaki ;*
Ta historia tak bardzo mnie zaintrygowała, tak bardzo się w nią wciągnęłam i tak bardzo zaznajomiłam się z bohaterami, że nie wyobrażam sobie, aby mogła się skończyć. :) Rozumiem jednak w pełni Twój obecny stan, który mam nadzieję, szybko się zmieni. :)
OdpowiedzUsuńMimo wszystko, będę czekać na nowy wpis tyle, ile będzie trzeba. Bo warto! Bo to wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju opowiadanie! :)
buziaki :*
Patex
buu:( a ja normalnie wchodzę tu codziennie i czekam na coś nowego, a tu taka smutna informacja. No cóż, będę czekać:) Już ja tak łatwo nie zapomnę o tym opowiadaniu ;) Trzymam kciuki za szybki powrót Twojej weny:D
OdpowiedzUsuńja będę czekać, chociażby wieczność.
OdpowiedzUsuńNadrobiłam tę rozdziały i nie mogę doczekać się dalszego ciągu, więc mam nadzieję że uporasz się z brakiem weny i wrócisz. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na czwórkę! :)
OdpowiedzUsuńhttp://bowoczachjestwszystko.blogspot.com/
Zapraszam na szósty rozdział :)
OdpowiedzUsuńhttp://bowoczachjestwszystko.blogspot.com
Pojawił się ostatni, czwarty rozdział na greens-art-handmade.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)
OdpowiedzUsuńPojawił się trzynasty rozdział na when-the-sun-goes-downstairs.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)
OdpowiedzUsuńCzekamy na powrót!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na http://wspominasz.blogspot.com/, druga część opowiadania o Michale Kubiaku:) Pozdrawiam ciepło!
wracaj szybko :D niech wena na ciebie zstąpi :D hehe
OdpowiedzUsuńczekamy ! :)
Zapraszam na ósmy rozdział :)
OdpowiedzUsuńhttp://bowoczachjestwszystko.blogspot.com/
Pojawił się pierwszy rozdział na greens-art-handmade.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na dziewiątkę :)
OdpowiedzUsuńhttp://bowoczachjestwszystko.blogspot.com/
Pojawił się czternasty rozdział na when-the-sun-goes-downstairs.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)
OdpowiedzUsuńU mnie już dziesiątka, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńhttp://bowoczachjestwszystko.blogspot.com/
Pojawił się piętnasty rozdział na when-the-sun-goes-downstairs.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)
OdpowiedzUsuńświetnie piszesz, opowiadanie jest MEGA ciekawe :) przeczytałam wszystko w jakieś pół godziny może mniej bo mnie tak zaciekawiło :) mam nadzieje, że będą tu dalej kolejne rozdziały a nie streszczenie ;) wena wróci
OdpowiedzUsuńMichalina
Pojawił się siedemnasty rozdział na when-the-sun-goes-downstairs.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)
OdpowiedzUsuńCzekam na rozdział ;)
OdpowiedzUsuńPojawił się osiemnasty rozdział na when-the-sun-goes-downstairs.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)
OdpowiedzUsuńBede plakac zakochalam sie w tym chce jeszcze!!
OdpowiedzUsuńPojawił się dziewiętnasty rozdział na when-the-sun-goes-downstairs.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)
OdpowiedzUsuńPojawił się ósmy rozdział na spalone-fotografie.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)
OdpowiedzUsuńHeeej, ta historia jest świetna inna niż wszystkie. Mam nadzieję że jeszcze coś się tu pojawi. Wesołych Świąt !! :)
OdpowiedzUsuńNela
Pojawił się dwudziesty pierwszy rozdział na when-the-sun-goes-downstairs.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)
OdpowiedzUsuńPojawił się dwudziesty drugi rozdział when-the-sun-goes-downstairs.blogspot.com i ważna informacja na spalone-fotografie.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)
OdpowiedzUsuńPo raz ostatni serdecznie zapraszam na greens-art-handmade.blogspot.com, gdzie pojawiła się czwarta część opowiadania i kilka słów pożegnania. :)
OdpowiedzUsuńhttp://proud-of-volley.blogspot.com/ Zapraszam ;) Niedługo pojawi się Prolog :)
OdpowiedzUsuńWitam i zapraszam na nowy rozdział na mimo-wszystko-ide.blog.onet.pl ;p opowiadanie z Miśkiem Kubiakem i zbuntowaną Mileną w roli głównej :P moje drugie opowiadanie odchodze-kochanie.blogspot.com jest pisane w innej konwencji ;p również zapraszam serdecznie. Mila07
OdpowiedzUsuńPojawił się dwudziesty piąty rozdział na when-the-sun-goes-downstairs.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)
OdpowiedzUsuńWIEM, ŻE CIĘ TO MĘCZY... ALE BARZO LICZYMY CHOĆBY NA KRÓTKI WPIS, ŻEBY WIEDZIEĆ, MIEĆ PEWNOŚĆ, ŻE WRÓCISZ <3
OdpowiedzUsuńPojawił się dwudziesty szósty rozdział na when-the-sun-goes-downstairs.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)
OdpowiedzUsuńPojawił się dwudziesty siódmy rozdział na when-the-sun-goes-downstairs.blogspot.com, serdecznie zapraszam. :)
OdpowiedzUsuńChciałam Ci powiedzieć że czekam na ciąg dalszy tego opowiadania :-) Było świetne, jest świetne. ;-) Tak więc wiesz chwytaj za długopis i pisz kolejne części haha :-P Czekałam i będę czekac tak długo jak będzie trzeba :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-*
Czekam nadal na rozdział, mam nadzieję że się pojawi bo jestem bardzo ciekawa dalszych losów :D W wolnej chwili zajrzyj na http://never-wanted-to-feel.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńprosze Cię napisz to w końcu.
OdpowiedzUsuńIle można czekać?
;**